Każdy inżynier jakości zna tę zasadę… Decyzje podejmujemy w oparciu o dane i fakty. Potrzebujemy rzetelnych danych na każdym etapie działania. Między innymi z systemów pomiarowych. W tym momencie warto poruszyć temat MSA (Measurement System Analysis), czyli analizy systemów pomiarowych. Teorię znajdziesz w Internecie. Zajmijmy się praktycznym wpływem MSA na organizację. Pokażę Ci, że warto na MSA poświęcić więcej czasu, niż ma to miejsce zazwyczaj. Dlaczego czas poświęcony na MSA, to świetna inwestycja? Jak generuje oszczędności czasu i pieniędzy? Przeczytaj i sprawdź.

Czym jest MSA?

MSA jest badaniem, którego cel, to oszacowanie zdolności oraz zmienności systemu pomiarowego. W skład systemu pomiarowego nie wchodzi tylko przyrząd. To również wyrób i człowiek dokonujący pomiaru.  Przez pryzmat diagramu Ishikawy, także środowisko oraz metoda samego pomiaru. Nawet patrząc tak szeroko, nie wyczerpujemy tematu. Obszarów, czy też czynników, które mają wpływ na wynik badania, można wskazać dużo więcej.

Dlaczego MSA jest aż tak ważne?

Patrząc na całą organizację, w której każdego dnia wykonuje się setki pomiarów, należałoby zadać sobie zasadnicze pytanie.
Czy wynik, który uzyskuję jest wynikiem dla mnie wiarygodnym? To jest kluczowe dla naszego dalszego funkcjonowania i podejmowania decyzji. Dobry manager podejmuje decyzję na podstawie faktów. Odczucia i lubiane „wydaje mi się” muszą zejść na drugi plan. Decyzja będzie tak dobra, jak dane, które pomagają w jej podjęciu. Łatwo można sobie wyobrazić co się dzieje, kiedy dane są „fałszywe”. Decyzja jest błędna. Wpływa to na dalsze działania. Są one źle zdefiniowane. Skutkuje to rozczarowaniem, bo nic się nie zmieniło na lepsze. Frustracja jest jeszcze większa, gdy sytuacja zmienia się na gorsze. Dodatkowo w niedojrzałej organizacji konsekwencje takiego stanu poniesie pracownik.
Mamy tu do czynienia z efektem domina, którego pierwszym elementem są niewiarygodne dane.

Ogarnij system pomiarowy

W tym miejscu pomoże Ci MSA. Na jego podstawie dostaniesz odpowiedź czy system którego używasz jest wiarygodny. Czy pasuje do Twojego procesu, do mierzonej przez Ciebie charakterystyki, do Twojej organizacji, czy jest dobrze dopasowany do Twoich potrzeb.

Jak wynika z mojego doświadczenia, około 30-40% problemów produkcyjnych rozwiązuje się na etapie zrozumienia zmienności systemu pomiarowego. Często skupiamy się na poprawie czegoś w procesie produkcyjnym.  Pomijamy jednak źródło, z którego płyną do nas dane. Jest nim system pomiarowy. Nie ma znaczenia, jaki projekt prowadzisz. Może być to coś małego. Mogą być działania na większą skalę, na przykład badanie stabilności procesu, jego zdolności, czy też projekty six sigma.
Nie możesz zapominać o podstawie, jaką jest wiarygodność danych.

Zrób MSA profesjonalnie – wybierz szkolenie w dogodnym miejscu i czasie

Jak MSA rozprawia się z problemem…

Lubisz przykłady z życia wzięte? Oto przykład, z którym zetknąłem się w jednej z firm produkcyjnych.
Jednym z parametrów produkowanego tam wyrobu, była wklęsłość denka. Mierzyło się ją z użyciem głębokościomierza suwmiarkowego. Wyglądało to tak, że operator miał w jednej ręce wyrób, w drugiej suwmiarkę, a pomiar wykonywał w powietrzu (!).
Efekt – każdego dnia, na każdej zmianie, dział jakości na podstawie wyników pomiarów zgłaszał problem z denkiem. Wklęsłość (jak wynikało z pomiarów) była za mała, albo za duża.
Dopiero po czasie wykonano MSA. Wynik bliski 50%. Zatem równie dobrze można było zaprzestać pomiarów tego parametru i nic złego by się nie stało. Natomiast stało się, bo traktowano wyniki tych pomiarów na poważnie i podejmowano decyzje nie oparte na faktach.
Niepotrzebnie starano się regulować proces. Utylizowano dobre wyroby. Wyrób niezgodny trafiał do Klientów. Pojawiały się nieporozumienia na linii dział produkcji – dział jakości. No i oczywiście za tym wszystkim szły koszty.

Dzięki MSA system ten zmieniono łatwo i skutecznie. Proste urządzenie za około 300 zł. Pomiar polegał na umieszczeniu produktu w specjalnej tulei pozycjonującej wyrób. Od spodu czujnik zegarowy realizował pomiar. 4% – to wynik powtórzonego MSA. MSA i inwestycja 300 zł, pozwoliły zoptymalizować pracę i zaoszczędzić setki tysięcy złotych.  Do tej pory nie pojawiają się problemy z wklęsłością denka. Zapewne nigdy ich w rzeczywistości nie było. Problem stanowił niewiarygodny systemem pomiarowy.

Po prostu rób MSA

MSA w praktyce

Nierzetelne systemy pomiarowe, to nie wyjątek. Często spotykam się z takimi sytuacjami.
Jaka jest przyczyna? Mały wysiłek wkładany w zdefiniowanie całego systemu pomiarowego. Nie zastanawiamy się zbytnio nad metodą pomiaru lub doborem przyrządu. Efektem są niewiarygodne i niepowtarzalne pomiary.
Później jest już tylko gorzej. Decyzje opieramy na niepoprawnych i niewłaściwych danych z procesów. Poprawiamy to, czego poprawiać nie trzeba. Nie zauważamy występujących błędów. Podejmujemy działania nieadekwatne do sytuacji. Z perspektywy biznesowej, generujemy ogromne koszty.
Wiele problemów występujących w procesie produkcyjnym możemy rozwiązać poprzez walidację systemów pomiarowych. Należy to zrobić przed rozpoczęciem użytkowania systemu w produkcji seryjnej, najczęściej na etapie wdrażania projektu.