Czy reklama, bez względu na medium i rodzaj, może stanowić o jakości produktów i jakości firmy? Otóż tak, może. W pewnym znanym, angielskojęzycznym magazynie ekonomicznym, pierwsza z reklam wewnątrz, rozpostarta na dwie stronice, przekazuje w genialny sposób stanowisko względem jakości i bezpieczeństwa jednej Firmy.
Reklama prezentuje „maszynę do robienia samochodów” – coś w rodzaju maszynki do mielenia mięsa, z korbą do kręcenia, otworem „input” i wyrzutnią „output” u góry. Zewsząd maszynę otaczają inżynierowie w żółtych kaskach z logo Firmy, w fartuchach i okularach ochronnych, uniesionym kciukiem przekazujący sobie informację o możliwości przejścia do kolejnego etapu procesu produkcji. Nową technologię mają symbolizować zapewne platformy komputerowe umiejscowione na owej „maszynie”. W ten zabawny i symboliczny sposób reklamuje się organizacja z branży Automotive. Bardzo znana marka, jeden z liderów wysokiej jakości produktów i teorii zarządzania jakością z dziedziny motoryzacji.
Organizacja pracy przedstawiona jest w taki sposób, żeby czytelne stało się stanowisko względem bezpieczeństwa i higieny pracy oraz koncepcji i narzędzi jakościowych stosowanych w produkcji, takich jak TQM, BHP, TPM, 5s. Do owej maszyny, z miejsca osłoniętego tajemnicą i nienależącego do bezpośredniego otoczenia „firmy”, wprowadzany jest (zapewne jest to symbol otoczenia zewnętrznego) ogromny, piękny i lśniący diament – symbol pragnień i wymagań klientów, który pod wpływem procesów zachodzących w maszynie rozpada się na miliony malutkich kryształków. Tymi diamentami są opadające na spadochronach różne typy samochodów tejże firmy.
Widoczne jest znaczenie kontrolowanego spadania diamentów przeobrażających się w samochody, bezpiecznego ich sprowadzania na ziemię, nadzorowania jakości i „zwalniania” produktu do jazdy poprzez pokazanie uniesionego kciuka „O.K.”. Następnie wykorzystane już spadochrony są składane i sprzątane, zapewniając tym samym ład, porządek i miejsce na kolejne twory super-maszyny. Kontroler skrzętnie spisuje relację z przebiegu procesu, a inni inżynierowie w żółtych kaskach przewożą zużyte spadochrony gdzie indziej, byle z dala od miejsca „narodzin” tych diamentowych aut.
Cała grafika, skądinąd dość zabawna, opatrzona jest kilkoma znakami z logo Firmy, aby uniknąć niechętnie odbieranej przez klientów przesady. Na dole reklamy znajduje się motto, które podsumowuje wszystko to, co zawarto na grafice, jak również to, co dotyczy zarządzania jakością oraz bezpieczeństwem i higieną pracy. Motto jest jednocześnie najlepszą puentą, dającą do myślenia wszystkim niezdecydowanym na zarządzanie jakością i BHP. Brzmi: „Nowe myślenie. Nowe możliwości”.